Autor Wiadomość
kalul123
PostWysłany: Pią 16:35, 03 Mar 2006    Temat postu:

heh ja niepamietam zadnego podzialu pilnikow, widocznie przespalem te lekcje Cool
B@rtet
PostWysłany: Śro 16:56, 01 Mar 2006    Temat postu:

oczywiscie podzial pilnikow
B@rtet
PostWysłany: Śro 16:54, 01 Mar 2006    Temat postu:

taaaaaa bardzao interesujacy........ dobre jak ktos cierpi na bezsennosc Razz
sleepy
PostWysłany: Śro 10:51, 01 Mar 2006    Temat postu:

Mimka napisał:
Nie moja wina, że moja inteligencja przekracza progi programu...

ale ponizej czy powyzej progu bo nie wiem
Mimka
PostWysłany: Nie 21:25, 26 Lut 2006    Temat postu:

Tak się składa drodzy koledzy, że podział pilników i gasnic już mieliśmy w klasie pierwszej. Nawet moge powiedzieć, że byłam z tego pytana. LOL Ja u naszego pana technika kochanego miałam szóstceczkę... YEAH... [umie sę podlizać, heh]

Gdyby tak czytał to ktoś z nauczycieli, to każdy wie, że z tym lizem to żart! Nie moja wina, że moja inteligencja przekracza progi programu... LOL2
KOŁBUK
PostWysłany: Nie 20:16, 26 Lut 2006    Temat postu:

To jest bardzo praktyczna wiedza.
sleepy
PostWysłany: Nie 20:00, 26 Lut 2006    Temat postu:

dobrze wiedziec
KOŁBUK
PostWysłany: Nie 19:20, 26 Lut 2006    Temat postu:

Powodowany troską o waszą wiedzę, pozwolę sobie przedstawic podział pilników ze względu na ilość nacięć:

zdzierak - 0
równiak - 1
pólgładzik - 2
gładzik - 3
podwójny gładzik - 4
jedwabnik - 5.

Oprócz tego wyróżniamy osobną grupe pilników iglaków, ktore stosujemy, jakbyśmy chcieli sobie zrobić klucz. A każdy z nas codziennie wyrabia klucze.
Równie interesujacy jest podział nitów i gaśnic.
Malieux
PostWysłany: Nie 17:32, 26 Lut 2006    Temat postu:

A w trzeciej klasie będziecie miały oprócz gotowania (zawsze dostaniesz szóstkę jeżeli da się to zjeść) jeszcze obronę cywilną, która jest prawie tak frapująca jak pilniki.
margot
PostWysłany: Nie 17:25, 26 Lut 2006    Temat postu:

Ooooo wlasnie! Mimko zapomnielismy o naszym panu Brianie! Very Happy hehehehehe. Oj az sie stesknilam za naszym wąsatym technikiem ;]. Ileż piesni powstalo na jego temat, ileż portretow na miare luwru... no i te opowiadania ;D. On byl moja muza.... A za rok - gotowanie xD! Juz sie nie moge doczekac. hah u niego wszystko mozna bylo robic. Muze sie z discmena sluchalo, wlasnie paznokcie malowalo... co za czasy, az mi lezka sie kreci w oku ... Wink
Mimka
PostWysłany: Nie 16:26, 26 Lut 2006    Temat postu:

Naprawdę z techniką jest to mało związane... :] Co do lekcji techniki w naszej szkole, były one bardzo przyjemne. Inne dziewczyny mogły se paznokcie pomalować, filofuny układać, odrabiać zadania domowe z innych przedmiotów. A i znaleźni się tacy co książki czytali... Prowadziliśmy bardzo intensywne dyskusje na temat nijaki. Ogólnie nic tylko czekać do trzeciej klasy, gdy znowu przywrócą nam te super lekcje!
margot
PostWysłany: Nie 15:18, 26 Lut 2006    Temat postu:

a potem ZONK hahaha
kalul123
PostWysłany: Nie 9:58, 26 Lut 2006    Temat postu:

ja tez nie ogladalem, ale trudno niewiedziec co sie dzialo jak codziennie napaleni kumple o tym gadali Very Happy Very Happy
sleepy
PostWysłany: Nie 9:43, 26 Lut 2006    Temat postu:

taa ??
o boze to było masakryczne !! Very Happy
dobrze ze nie ogladałem
kalul123
PostWysłany: Sob 20:34, 25 Lut 2006    Temat postu:

calkiem niedawno byl tez program o Miriam Very Happy Very Happy

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group