Autor Wiadomość
Gothiclady
PostWysłany: Nie 13:56, 02 Kwi 2006    Temat postu:

Szachy pomyslała zalana w trupa królewna (jeszcze) dziewica bo ten smok był płci meskiej ... Królewna ostatni raz grała w tak wybitnie inteligentna gre kiedy w kołysce siedziała a potem przyszło jakies cus i jej mózg wyzarło i od tej pory sprawdzała bilety w tramwaju i.....
margot
PostWysłany: Czw 15:29, 30 Mar 2006    Temat postu:

Robin chwycił zalaną dziewicę (po libacji alkocholowej ktora miala miejsce w zamku) i wpakowal ją do komnaty smoka, ktory bardzo ucieszyl się do kompana gry w szachy.
Gothiclady
PostWysłany: Śro 19:26, 29 Mar 2006    Temat postu:

Biedny facio myslał co zrobic ... Myslał bardzo intensywnie poniewaz królewna miała byc tylko przygodna znajomoscia zeby on mógł zapomniec o pieknej Piwnookiej damie zamknietej (zamurowanej) w wierzy az wreszcie....
margot
PostWysłany: Pon 17:11, 27 Mar 2006    Temat postu:

Królewna powiedziała rodzicom że to jej narzeczony i zrobili imprezę
Gothiclady
PostWysłany: Sob 22:59, 25 Mar 2006    Temat postu:

smoczyca która uwielbiala grac w szachy ale nie miała towarzysza... Plan niestety nie wypalił poniewaz....
Magda
PostWysłany: Sob 20:08, 25 Mar 2006    Temat postu:

Plan polegał na tym, żeby zrobować wszyskie dobra rodzinne, nasza przepiękna Dziewice Orleańska zamknąć w wieży............. może ktos inny onią bedzie się dobijać, a rodziców i służbe zamknąć w lochu przerażającego zamczyska Laughing zamczysko było przerażające, poniewaz w jego lochach znajdowały sie nie tylko bogactwa ale i ....................................
Gothiclady
PostWysłany: Pon 18:51, 20 Mar 2006    Temat postu:

No i se tak szli i szli i szli i szli az wreszcie doszli do zamczyska a droga dodam była bardzo uciązliwa zwlaszcza kiedy sie ma tka towarzyszke drogi jaką mial robin... Ale on juz miał plan a mianowicie....
margot
PostWysłany: Nie 15:58, 19 Mar 2006    Temat postu:

Ale i tam dopadła go zaśliniona "dama".
- Kochaniutki, popcorn robisz? Dla mnie? Ooooooch kochany jesteeees....
Rozplywala sie deb**ka.
- Echh... - Sapnął - Chodzmy juz do tego zamku zanim wykrwawie sie na smierc...
Gothiclady
PostWysłany: Nie 15:35, 19 Mar 2006    Temat postu:

Niedosc ze jednooki, jednozebny to teraz jednonogi robin stwierdził ze ma dosc Damy która wygladała jakby miała spiecie w laziecie... Przyządził jek pasztet a kiedy Dama wpie***lała ze smakiem króliczorka on sie wycofał uciekł tam gdzie pieprz pecznieje na wolnym ogniu niczym popcorn....
margot
PostWysłany: Sob 23:46, 18 Mar 2006    Temat postu:

...i już naciągnął cieciwe, ale dama macnęła go niechcacy po posladkach i robin wbil sobie strzałe w stope... co tu dalej gadac... kaluża krwi, a zajac umarł na zawał. Dama skakala z radosci, a robin nie mial na czym skakac.
Gothiclady
PostWysłany: Sob 23:43, 18 Mar 2006    Temat postu:

Wilkiem byl moj kolega co był tak naprawde dzikiem ale to naprawde inna historia Very Happy.... No wiec dama i jednoreki bandyta szli sobie przez zasniezony las az nagle..... Nic strasznego za krzekow wyłonil sie zając a ze dama miala ochote na pasztet z króliczorka nakazała robinowi co szybko kaleka chodzil zeby go upolowal i.....
margot
PostWysłany: Sob 19:41, 18 Mar 2006    Temat postu:

Ona za nim pognała bo była lekko tępa i nie wiedziałaby co robić tak wiec stala by i czekała...na tira Wink
Podleciała do robina i powiedziala ze zamek powinien byc niedaleko.
Robin sie spytal:
- a gdzie on jest? Gdzie leży?
Dama podrapała sie po glowie i steknęła:
- No kolo rzeczki takiej, wąskiej.
Robin popatrzyl na nia jak na idiotkę którą rzeczywiscie byla, westchnal i ta piekna, wyjatkowa para szla przez zasniezony las. Szli tak i szli az nagle spotkali ...wilka ale zaraz zaraz on chyba z innej bajki? :/
Gothiclady
PostWysłany: Sob 16:57, 18 Mar 2006    Temat postu:

Jak piffo z zabki zwane ROMPEREM czeli miało effect AŁA.... DAma wygladala jeszcze gorzej czyli "jakby miala spiecie w łazience"... Robin nie wytrzymał i odkustykał najszybciej jak mógł wtedy....
margot
PostWysłany: Sob 14:24, 18 Mar 2006    Temat postu:

Okazalo sie ze robin ma po prostu zeza. I chcac nie chcac patrzyl sie na niąRazz I na jej szope na glowie. Dama o tym nie wiedziala i na oslep postanowila zrobic makijaz... co mialo taki efekt...
Magda
PostWysłany: Pią 20:05, 17 Mar 2006    Temat postu:

.................i Dama ta miała rozmazany makijaż, fryzura wyglądała jakby "piorun w szczypiorek walnął" Laughing zdziwona Dama niewiedziała o co chodzi, że jednooki Robin tak sie jej przygląda LaughingLaughing .............................

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group